Musi, Hari, Kampar oraz Indera to imiona czterech małych tygrysków sumatrzańskich, w tym trzech samców i jednej samiczki, które urodziły się we wrocławskim zoo. Narodziny tych wyjątkowych zwierząt stanowią globalną sensację, ponieważ są przedstawicielami podgatunku, który jest krytycznie zagrożony wyginięciem.
Władze zoo poprosiły swoich fanów o wsparcie w nadaniu imion tygrysom. Z różnych miejsc napłynęły setki propozycji. Proces wyboru był skomplikowany, lecz opiekunowie wybrali imiona, które najlepiej oddają charakter i ducha kociąt, a także odnoszą się do Sumatry, gdzie ten podgatunek występuje w dzikiej przyrodzie.
Tygrysy sumatrzańskie (Panthera tigris sumatrae) to najmniejsze z podgatunków tygrysa, żyjące wyłącznie na indonezyjskiej wyspie Sumatra. Są unikatowe ze względu na swoje ciemne umaszczenie, a także wyjątkowo wąskie paski, które wyróżniają je spośród innych podgatunków. Ich liczebność dramatycznie spada, głównie przez utratę siedlisk, kłusownictwo i nielegalny handel częściami ciała. Obecnie w środowisku naturalnym pozostaje jedynie około 400 osobników, co czyni je gatunkiem krytycznie zagrożonym wyginięciem. Wysiłki na rzecz ich ochrony obejmują rezerwaty oraz programy hodowli w niewoli, jednak przyszłość tygrysów sumatrzańskich pozostaje niepewna.