Wrocław zmaga się z nadmiarem komarów, co jest spowodowane m.in. intensywnymi opadami deszczu. Najbardziej cierpią mieszkańcy północno-zachodnich obszarów, w tym Złotnik, Leśnicy, Stabłowic, Swojczyc, Pracz Odrzańskich oraz Maślic.
Wrocław stoi w obliczu problemu związanego z nadmierną ilością komarów, co jest spowodowane ostatnimi intensywnymi opadami deszczu. Woda, która pozostała w różnych miejscach, staje się idealnym środowiskiem dla rozwoju tych owadów. Miasto podejmuje działania, stosując opryski mikrobiologiczne, aby ograniczyć rozwój nowych pokoleń komarów. Niestety, po odłowie dorosłych osobników, teraz zmagamy się z komarami gatunków popowodziowych, które dzięki migracji przyleciały do nas z terenów oddalonych o nawet 24 km.
Wrocław i jego okolice doświadczają wzrostu liczby komarów, co jest głównie wynikiem intensywnych deszczy z ostatnich dni. Larwy tych owadów rozwijają się w różnych miejscach z wodą stojącą, takich jak rowy, stagnujące cieki wodne, stawy bez ryb, sztuczne zbiorniki wodne oraz rozlewiska, które powstają po obfitych opadach deszczu, jakie miały miejsce w naszym regionie.